Golf R32 Mk5
W trakcie użytkowania mojego Mk4 R32 trafiła się okazja na zakup czarnego Mk5 R32 – a w tamtych czasach takie auta naprawdę trudno było dostać na rynku. Choć był to tylko krótki epizod, to dał mi sporo frajdy. Mk5 był dojrzalszy i bardziej nowoczesny, ale brakowało mu tej surowości poprzednika. Mimo to każdy przejazd dawał radość, a charakterystyczny VR6 z napędem 4Motion zawsze wywoływał uśmiech na twarzy.